sobota, 7 lutego 2015

Od Kaspra

NIE!

 -Jasne nie ma sprawy, tylko podskoczę jeszcze do sklepu -zmieszałem się.
 -Ta jasne...

Podjechałem do ALDS byłem tam z pięć minut. Zaraz zawróciłem po Samantę. To było tylko 2 km od stajni więc zaraz byłem przy niej. Niczego nie świadoma weszła do środka. Odpaliłem silnik i ruszyłem.

Ominąłem jej dom kiedy zawołała:

 -Przecież to tu...
 -Wiem, ale twój dom jest na ostatnim miejscu w dzisiejszych planach -zaśmiałem się kiedy ona chwyciła mnie za dłoń.
 -Nie mam ochoty na wyjście.
 -Trudno -uśmiechnąłem się stanowczo.

Dojechaliśmy do parku.



Na końcu alei był stolik. Przy którym usiedliśmy.

 -Sam?
 -Tak?
 -No wiesz bo czy ty będziesz moją dziewczyną ? -popatrzyłem na nią z niecierpliwością wyjmując to :



<Sam??>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy