JEJ
-Co?! - rozdarłam się zobaczyłam bo jej nie wierzyła. To był Kasper!
-O boże Kasper! Kasper!!
-Sam nie panikuj.
-Ja mam nie panikować nie wiadomo co mu do cholery jest!
-O boże pewnie nie raz się bił i nie lepiej dostał.
-A jeśli jest mu coś poważnego?
-Na pewno nie.
Dobra dawaj go tu na łóżko.
<Jessica??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz