czwartek, 26 lutego 2015

Od Samanty

PRZEPROWADZKA?

-No jakieś półtora miesiąca.....
-O Jezu. 
-Ale wszystko jest już dobrze.
-A tak naprawdę?
-No Ci mówię jest wszystko dobrze. 
-Och Sam....
-Tylko się nie przemęczaj. Poczekaj zaraz wracam. - wyszłam z sali i pobiegłam do samochodu. Gdy przyszłam położyłam to na stoliku :
  

I w ozdobnej torebeczce dałam jej to:

-A to tak, żeby Ci pokazać, że o tobie nie zapomnę. - dałam jej to:

<Kamila??>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy