JEJ
-No dobry.... Tylko widzisz wolałabym Jack'a Danielsa.
-To świństwo!
To mnie całkowicie przygnębiło.
-Muszę do łazienki. - powiedziałam.
Zaczęłam płakać w łazience.
-Sam? Co ty płaczesz??
-Nie nie. Tylko, tylko poprawiam makijaż.
-Aha.
Wyszłam z łazienki.
-Wiesz Jess muszę już jechać.
-Tak szybko?
-No wiesz. To ja lecę pa.
-Pa.
Wsiadłam w Madzie i pojechałam do mojego przytulnego domu. Wyciągnęłam Danielsa i zaczęłam pić.
<Jessica??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz