NIE!
-Oj Kasper, nie można żyć przyszłością. - powiedziałam zdenerwowana.
-Sam, ale naprawdę.
-No dobra.
-Ok.
-Wracajmy do domu.
*************************
Wróciliśmy do stajni, a potem wsiedliśmy do samochodów. Lecz mój nie chciał odpalić, a Kasper już pojechał więc zadzwoniłam do niego:
-Hej, wiesz co??
-No co??
-No wiesz zachód nie chce mi odpalić no i mógłbyś po nie przyjechać??
<Kasper??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz