PRZEPROWADZKA?
-No nie zbyt jeżdżę dla rozrywki bardziej, ale mogę Ci kibicować.
-Ok.
-No to fajnie. Idziemy popływać? - dzień był gorący.
-No....
Popływaliśmy, a potem wróciliśmy do stajni.
-Kami nie mogę dziś iść.
-Gdzie??
-Gdzie kol wiek.
-Dlaczego.
-Bo chyba złamałem kostkę. - ledwo co stałem na nogach.
-Jak.... dobra wsiadaj do samochodu. - pojechaliśmy do szpitala gdzie założyli mi gips.
-Yyyyyy.................mmmmmmmm przepraszam....
<Kamila??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz