piątek, 27 lutego 2015

Od Samanty

JEJ

-Co do takiej firmy??!! To  nie najlepszy pomysł. No wiesz kto tam tylko chodzi.
-Ale o co Ci chodzi Sam??
-Ty tego nie widzisz?!
-Czego?!
-Tego. - zaczęłam wskazywać na samochód, torebkę z diamentami, drogą biżuterie i inne.
-Ty jesteś zazdrosna!
-Co?! Co?!
-No to co usłyszałaś.
-Jess proszę wróć! - powiedziałam ze łzami w oczach.
Była wielka odmiana! Byłam ubrana tak:

A Jess tak jak nie ona:

-Jess zobacz na siebie. Ty tak nie wyglądasz.
-Teraz tak.
-Och Jess.
-Co?
-No chodzi mi oto, że byłaś bardziej kochana jak nie miałaś pieniędzy.
-No jesteś zazdrosna. Bo mi nigdy się nie układało, a teraz gdy mam wszystko o czym marzyłam jesteś zazdrosna.
-Jessi ja na razie lecę jak odsłuchasz piosenki zadzwoń.

<Jessica??>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy