piątek, 27 lutego 2015

Od Jessicy

JEJ

-Hej.-powiedziałam beznamiętnie. Byłam ubrana w:

-To co, idziemy?-spytała ochoczo. Skinęłam głową i ruszyłam z dziewczyną w stronę samochodu. Sam prowadziła, więc nie wiedziałam gdzie jedziemy. Pojechaliśmy do jakiejś restauracji. Usiadłyśmy przy wolnym stoliku.
-To nie trzeba rezerwacji?-zadziwiłam się. Sam pokręciła przecząco głową. Akurat podszedł do nas kelner.
-Poproszę białe wino i jagnięcinę.-powiedziała dziewczyna składając menu. Spojrzałam pogardliwie na dość proste potrawy i nie za duży wybór win.
-To ja proszę to samo.-dodałam oddając kartę kelnerowi. Skinął do nas głową i odszedł.
-Nie możemy zmienić lokalu? Znam kilka ciekawych miejsc w których podają na prawdę dobre wina.
<Sam??>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy