ZRÓBMY COŚ!
Szłam korytarzem gdy nagle zobaczyłam no tą dziewczynę.... jak jej było?? A no Laylę.
-Hej!
-Cześć... - odpowiedziała speszona.
-No bo wiesz ja zwołałam już wszystkich tylko ty zostałaś..
-To znaczy??
-To znaczy, że idziesz z nami na ognisko??!
<Layla??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz