Przeszłość nie może wpływać na przyszłość...
Podniosłem brew.
-Coś się znajdzie.-powiedziałem i otworzyłem szafkę. Nachyliłem się, ale nic nie znalazłem.
-Zaraz wracam.-rzuciłem przez ramię w drodze do piwnicy, gdzie trzymałem wina, ale może coś tam znajdę. I znalazłem. Chwyciłem butelkę, a z szafki w kuchni wyciągnąłem dwa kieliszki.
-Nie wiem, czy Finlandia limonkowa jest dla Ciebie prostym alkoholem, ale prostrzego już chyba u mnie nie znajdziesz.-uśmiechnąłem się pod nosem i postawiłem wódkę.
<Sam?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz