PRZESZŁOŚĆ NIE MOŻE WPŁYWAĆ NA PRZYSZŁOŚĆ
Nie odezwałam się miałam go dosyć.
-Co?
Nadal nic nie odpowiedziałam.
-Aha.
Podeszłam do Nimfy.
-Hej. Mała idziemy gdzieś. - ale koń miał dosyć mojego towarzystwa i odwrócił się do mnie zadem.
-Aha.
Chciałam wziąć jednego konia jedynie na spacer stępem. Z powodu mojego ubioru. Podeszłam do Hugha i przytuliłam go.
-Dziękuję, że dałeś mi tyle odwagi.
<Hugh??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz