Riny
Ogier chodził dzisiaj lepiej niż ostatnio. Przy szykowaniu nie kręcił się i nie sprzeciwiał. Kiedy go przyprowadzałam nie musiałam się z nim siłować. Ogólnie na +. Poszłam z koniem na round-pen gdzie go rozgrzałam. Potem poszłam z koniem na wcześniej ustawiony tor. Dzisiaj poćwiczę z nim skoki. Koń ma dobrą budowę i nie powinno być z tym problemu. Zagoniłam go na tor. Koń posłusznie, no dobra prawie posłusznie, bo kopał trochę w powietrze, poszedł galopem na przeszkodę na torze. zwykły mały krzyżaczek. Koń nawet nie wiedzial kiedy przez niego przegalopował. Więc musiałam zawrócić go. To miał być skok a nie na zasadzie drąga. Drugi raz skoczył, no i szedł szereg 40. i stacjonatkę 35. Szło mu dobrze i odpuściłam mu na dziś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz