I CO TY NA TO??
-Hmm...?? -zaśmiałam się -Bo ja wiem może ... i dobrze myślisz.
-Serio??
-Nie. Właściwie to czemu łapałem mnie za rękę??
Puścił.
-Proszę.
-Zaraz 20ta może wyjedziemy? -rzuciłam.
-Jasne -podał mi kurtkę.
Na dworze było strasznie zimno. W mgnieniu oka ubraliśmy się.
-Prowadzę -zaprosił mnie do swojego auta.
Wsiadłam. Odpalił za drugim razem. Droga minęła szybko, słuchając muzyki głównie pop z RMF FM. Wysiedliśmy przed kinem. zanim weszliśmy poszedł do jakiegoś sklepu. Jednak szybko po mnie wrócił i poszliśmy. Usiadłam z nim w drugim rzędzie. Tytuł filmu to ,,Książę półkrwi i tajemnica mordu''.
-Miała być chyba komedia romantyczna... -pisnęłam cicho.
<Fil ?? :))>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz