PRZYJEMNOŚĆ
W stajni byłam z Kamilą, rozmawiałyśmy już trochę. W końcu zapytała:
-A co z tymi treningami??
-Chodzi o to, że ja ćwiczę konie za kasę, a jeśli któryś komuś się spodoba i wg to mogę go kupić i wogóle teraz będziesz z nimi też trochę współpracowała...
-O... jeszcze więcej pracy...
-Nie marudź -uśmiechnęłam się wesoło.
-A co z Evelin??
-No poprawia się już jej stan a z resztą to do końca nie wiem Fabian został to...
-Aha... rozumiem -stwierdziła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz