TO JUŻ INNE ŻYCIE
-Pewnie są głodni.
Nakarmiła ich i poszliśmy do łóżka.
-Emi, dobrze sobie poradziliśmy??
-No chyba, nie płaczą. To znaczy, że dobrze.
-Kocham Cię z całego serca. Tylko zrozum, że nie zawsze umiem Ci to powiedzieć.
Nastała dłuższa chwila ciszy. Pomyślałem, że już Emily śpi, ale jednak nie powiedziała wtedy:
<Emi??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz