MOJA MISIA
-Dzięki, ale nie prezenty się liczą -uśmiechnęłam się- To dla Ciebie:
-O! Super... skąd znałaś mój rozmiar??!
-No wiesz zerknęłam -pocałowałam go - a przyjechałam bo muszę odwołać spotkanie.
-No co ty??!
A skończyło się na tym, że zostałam : )).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz