niedziela, 7 grudnia 2014

Od Jess

STUDIA

-Takie najgorsze to nie, ale zawsze mogło być lepiej.-zaśmiałam się. Sam pobiegła na uczelnię i dam sobie głowę uciąć że i tak się spóźniła. Zostaliśmy sami z Lucasem. Staraliśmy się czegoś pouczyć, ale jakoś nam to nie wychodziło. Późnym popołudniem przyjechała Sam z Sebastianem.
-Seba, cześć!-krzyknęłam i przytuliłam go.
-No hej, jak tam na uczelni.
-Na razie spoko, no właśnie, poznaj Luce. Uczy się na tej samej uczelni, biotechnologia.-powiedziałam z uśmiechem. Luca podał mu rękę.
-Cześć.-przywitał się.
-To co, jedziemy gdzieś?-zapytałam się podekscytowana.
-No jasne, a gdzie masz ochotę?-zapytała Sam.
-Może kino??-zapytałam. Wszyscy wyrazili na ten temat swoje zdanie, a po chwili siedzieliśmy już w samochodzie. Prowadziła Sam, koło niej jechał Sebastian, a my dwoje siedzieliśmy z tyłu.
-I jak Ci się tu podoba?-zapytałam się "przyjaciela".
-Mówisz do mnie?
-No a do kogo?-zaśmiałam się.
<Lucas?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy