czwartek, 4 grudnia 2014

Od Rosal

DZIWNE

 -Jasne słonko.
Podszedł Filip'h.
 -Hej. Co to za nocowanie? -zapytał od niechcenia.
 -Sam u nas śpi pójdziesz na kanapę -mocno i stanowczo powiedziałam.
Odszedł bez słowa.
 -Zły? -zapytała Samanta.
 -Nie, Potem z nim pogadam.

<Sam??>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy