wtorek, 14 października 2014

Od Rosal

 -No nie wiem...
Wyszliśmy na zewnątrz. Była niezła zawieja. Śnieg pokrył cały samochód. Odgarnęłam śnieg.Otworzyła auto. Usiedliśmy. Włożył kluczyk do stacyjki i przekręcił.
 -Nie odpala -powiedział po kilku próbach.
 -I co teraz??

<Fil ??>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy