NO...
-No jasne.
Skończyliśmy jeść śniadanie i poszliśmy się spakować do stajni.
-Wsiadaj! - krzyknąłem.
-Ok już idę!
Weszliśmy do stajni i wszyscy się na nas patrzyli.
-Cześć chodzicie ze sobą? - zapytała Roxana.
Nie odpowiedzieliśmy na to pytanie. Pojechaliśmy nad jezioro niedaleko chatki.
-Pójdziemy znów do tej chaty?
<Isabelle??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz