sobota, 16 kwietnia 2016

Od Lej'i - praca

Od Leji-PRACA

Stałam przy boksie Bazylii i ją głaskałam. Ta tyloo rżała z radości. Polubiła mnie. Może przez to że to ja i z Charlotte ją uratowałyśmy. Usłyszałam kroki. Rosal podeszła do mnie.
-Możesz posprzątać boks Nimfy?
Kiwnęłam głową. Zamknęłam boks Bazylii. Popatrzyłam na około. I gdzie były eidły? Podeszłam do każdego pustego boksu. Nie ma. I gdzie były. Kręciłam się w kółko. Aż w końcu zobaczyłam wystające ostre szczebelki. Ktoś zasypał widły sianem? Zabrałam je, i poszłam w syronę boksu Nimfy. Na szczęscie konia tam nie było. Mniej roboty. Zaczęłam przekładać siano. Z górki na górkę. A po kilku minutach skończyłam. Nalanie wody i wyczyszczenie innych części boksu długo nie zajęło. W końcu skończyłam...

100♦ - KRÓTKIE!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy