czwartek, 14 kwietnia 2016

Od Louis'a CD Charlotte

MOŻE OPROWADZĘ?

-Idziesz poskakać na dużą odkrytą? - usłyszałem nagle głos dziewczyny.
Spojrzałem w jej stronę. W sumie czemu nie. Skoki też mógłbym poćwiczyć. Westchnąłem i pokiwałem twierdząco głową. Dziewczyna uśmiechnęła się. Po chwili byliśmy na miejscu. Rozejrzałem się wokół sprawdzając jakie przeszkody mnie czekają. Postanowiłem nie rzucać się od razu na głęboką wodę. Spojrzałem na najmniejszą z przeszkód. Powoli ruszyłem w jej stronę. Bez najmniejszych przeszkód przeskoczyłem przez przeszkodę. Spojrzałem na trochę wyższą. Powinniśmy dać radę. Po pewnym czasie dotarłem do rowu z wodą. Przyspieszyłem kierując się na niego. Jednak nie spodziewałem się tego co się stanie. Kiedy byliśmy już przy rowie Viriane nagle się zatrzymała. Wyleciałem do przodu wpadając do wody. Oho. Odezwało się moje szczęście. Musiałem upaść dość niefortunnie, bo poczułem nagły ból w kostce. Skrzywiłem się i spojrzałem na nią. Najprawdopodobniej była skręcona. Nagle obok usłyszałem stukot kopyt, a następnie głos dziewczyny.

<Charlotte?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy