TWORZYMY NOWĄ HISTORIĘ
-Cześć -rzuciłam jej się w ramiona upuszczając walizkę. -Nic się nie zmieniłaś -zaśmiałam się odsuwając się od niej i spoglądając na nią.
-Tsa. Jak zawsze okulary i kapelusz na pół mordy -zaśmiała się.
-Dokładnie.
-To gdzie się wybieramy? -zapytała z promieniującym uśmiechem.
-Centrum!
<Cara? tsa ta długość>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz