PEWNA HISTORIA
Uśmiechnąłem się i przytuliłem moją Emi.
-Nie wiem.. nie wiem czy dam sobie radę.
-Ależ kochanie damy radę.
Niebyły em pewien. Końcu mam tylko 20lat.
-Kotek dasz sobie radę. - powiedziała.
Poszedłem do kuchni i wróciłem.
Była rozmowa jak będzie się nazywać i takie tam. W końcu wyjąłem z kieszeni:
-Oto nasze zaręczyny.
<Emily??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz