CIEKAWE
Minęło już dwa dni ot wieści, że będę ojcem. Więc poszedłem do Rosal.
-Cześć. - przywitałem się.
-Cześć. - odpowiedziała.
-Nie wiem cz dam radę.
-Ale oco chodzi??
-Nie wiem czy dam radę utrzymać Emily, dziecko, dom.
-Ale, że Emily jest w ciąży?? - zaciekawiona powiedziała.
-No tak.
-Nie martw się dasz radę.
-Ale ja już zamówiłem salę na weselę księdza i wszystkie takie rzeczy. A teraz nie wiem czy to wszystko opłacę.
<Rosal??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz