DŁUGA HISTORIA
Szłam po stajni tak konkretnie to Katrniny. Popatrzyłam, że przy Katrinie ktoś stoi. Podeszłam do boksu, a to Lidia.
-O hej Lidia dawno Cię nie widziałam.
-Sam to ty, ależ się zmieniłaś. Kolczyk w ustach.
-No naprawdę długo się nie widzieliśmy.
-Jedziesz w teren?? - zapytała.
-Ok tylko przygotuję się.
Wyruszyliśmy jechaliśmy w ciszy i wróciliśmy w ciszy.
Gdy wyszłam ze stajni napotkałam Mateusza
<Mateusz??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz