TRUDNE CHWILE
Poszłam za nią.
-Ej .. ja chyba lecę do siebie. Spotykamy się jutro? -powiedziałam bo zrobiło się trochę późno.
-Tak, tak -powiedziała i odprowadziła mnie do drzwi. Gdy szłam ciemną uliczką wystraszyłam się nieco. Wyjęłam telefon i zadzwoniłam do Cary.
-No co? -odezwała się.
-Nic, tak tylko..o..
-Coś nie tak?
-Jest tu pełno dziwnych plakatów. Są na nich clowny z horrorów.. lampa co chwilę gaśnie boje się odwrócić -szeptałam. -Na bruku są ciemne plamy, boje się, że to krew.
-Biegnij!!..
Głuchy sygnał. Kilka pojedynczych uderzeń i rozłączenie.
<Cara? Masz zagadkę do rozwiązania. Gdzie jest Hailie i jak ją uratować? Jeśli już gdzieś dotrzesz to daj do dokończenia czy dobrze myślisz? W tym poście masz wszystko by ją znaleźć, policja nie przyjmie zgłoszenia!>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz