Przygotowałam legowisko pieskowi w moim pokoju. Katty nie była zadowolona z nowego lokatora, jednak ja sądziłam się się przyzwyczai. Zasnęłam tuląc do siebie kotkę.
Obudziłam się już o siódmej, miałam jeszcze trochę czasu do spotkania z Pawłem. Zrobiłam sobie kawy i wypiłam ją przed telewizorem. O siódmej trzydzieści zaczęłam się szykować. Wzięłam szybki prysznic, i przebrałam się w to: http://timeforfpl.shoparena.pl/environment/cache/images/300_300_productGfx_2b8cc80eab56e9303819138c8e9c4ed6.jpg , http://z1.ibutik.pl/ibutik87/ed58dbdf0004ea2654e71132/allegro1.jpg ,
Gdy skończyłam była już ósma, wzięłam Lady -bo tak nazwałam suczkę- i wyjechałam do parku. Siedziałam na ławce, w pewnym momencie dosiadl się do mnie jakiś chłopak.
-Hej, jestem Mark -uśmiechnął się, a ja odpowiedziałam tym samym. Nagle usłyszałam szczekanie, odwróciłam się. W moją stronę szedł Paweł.
<Paweł?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz