-No Sam...
-Patrycja! Co lekarz powiedział.
Dziewczyna przeszła do kłusa. Wiedziałam jaki miała zamiar. Więc starałam się jak najszybciej poruszyć Belindę do galopu. Sukces! Co mnie zdziwiło. Belinda szybko galopowała. Skręciłam i byłam 6 metrów przed Pati. Zastawiłam jej drogę.
-Nie! Nie będzie skoków.
-Sam! Tylko jeden.
-Nawet jeden może Ci zaszkodzić. A i co się namyśliłaś z tą operacją??
<Pati??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz