Odstawiłem kieliszek i wyjrzałem za okno. Było już ciemno, a światła uliczne wyglądały jak zwykle pięknie z góry. Wyprostowałem nogi i wcisnąłem się w fotel jeszcze bardziej, przymykając oczy. Dziewczyna popatrzyła na mnie z uśmieszkiem.
-Co jest?-spytałem zdziwiony i spojrzałem na koszulkę, czy przypadkiem się nie ubrudziłem.
-Nic, nic.-powiedziała, chichotając pod nosem.
Pokręciłem głową i łypnąłem na nią oczami.
-Kobiety.-zaśmiałem się i wziąłem łyk z kieliszka.
-Oglądniemy coś?-spytała Cara i zerknęła na mnie.
-Ok, tylko błagam, nie Mean Girl.-zaśmiałem się znowu.
Cara przewróciła oczami i włączyła jakiś film akcji. Zacząłem go oglądać, ale coraz bardziej dawało mi się w znaki zmęczenie i odpłynąłem jakoś w połowie filmie.
-Luke.-usłyszałem.
-Tak, tak, ratuje tą dziewczynę?-spojrzałem podrywając się z ramienia dziewczyny, na którym spałem.
-Film się skończył.-powiedziała, łapiąc się za brzuch i śmiejąc się.
-A tak, wiem, wiem. Ja tylko tak... ile nam jeszcze zostało?
<Cara??>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz