PIERWSZE SPOJRZENIE CZ.1
Był wieczór, rodzice powiedzieli nam, że wyruszamy z samego rana. Nie mogłam się doczekać, Rita też. Spakowałyśmy się i od razu poszłyśmy do swoich łóżek.
-Cleo, wiesz co? -zaczęła moja siostra.
-No?
-Nie mogę się już doczekać jutra.
-Ja też. Ale teraz musimy iść spać. Pamiętaj, że jutro ruszamy o czwartej rano.
-Tak wiem. Dobranoc sis.
-Branoc.
~~~~~~~~
Nastał dzień, my już byłyśmy w drodze do wyznaczonego miejsca. Przez całą podróż razem z Ritą przeglądałyśmy katalogi o koniach.
W duszy czułam, że tam odnajdę przyjaciela na zawsze.
~~~~~~~~
Po 8 godzinach jazdy byłyśmy już na miejscu.
Wysiadłyśmy z samochodu i wzięłyśmy bagaże. Przywitali nas tam bardzo ciepło. Od razu przedstawili nam się i Rosal pokoje, zostawiłyśmy tam nasze rzeczy i poszłyśmy zwiedzać dalej. Potem pokazali nam stajnie, hale, łąki i inne miejsca. Gdy skończyło się zwiedzanie, przyszedł czas na obiad. Po obiedzie trochę odpoczęłyśmy i mogłyśmy pojeździć na koniach.
<Nersha>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz