sobota, 27 lutego 2016

Od Hailie

PIERWSZY DZIEŃ W STAJNI NIMFY

 -Rozgość się- powiedziała do mnie Cara i wskazała sofę.
Zdjęłam buty i kurtkę podobnie jak moja towarzyszka. Usiadłam wygodnie.
 -Ładnie mieszkasz -uśmiechnęłam się. Naprawdę mi się podobało.
 -Dzięki, napijesz się czegoś? -powiedziała kierując się w stronę kuchni otwartej na salon.
 -Nie -powiedziałam i podeszłam do psiaka, który obskakiwał mnie. -Co Lu? -głaskałam szczenię.
 -Jest uroczy -z herbatą w ręku usiadła obok mnie Cara.
 -Pewnie jest ci trudno być 'sławną' -zacisnęłam na ostatnie słowo robiąc króliczki w powietrzu.
 -Nawet nie wiesz jak bardzo -zaśmiała się wraz ze mną.
 -No dobra to co robimy? -wstałam i rozejrzałam się dookoła.
 -A co byś chciała?
 -Pytaniem na pytanie? Nie no, ale tak serio to masz laptopa?
 -Tak, jasne -poszła chyba do sypialni i wróciła z białym urządzeniem. Uruchomiła go.- Po co nam?
 -Zagramy w coś- pokazałam zęby.
 -Mam się bać? -uniosła brew i włączyła wyszukiwarkę.
 -Oczywiście -wpisałam tam gry.pl
 -Serio?? -zaśmiała się- Nie wchodziłam tam od dzieciństwa..
 -Ja też, ale pamiętam, że zawsze jak nie było co robić we dwie osoby to się grało w wodę i ogień -uśmiechnęłam się i zaczęła się poważna rozgrywka poważnych dorosłych kobiet. No, ale na tym się nie skończyło. Zaczęłyśmy kminić grę Głupciuszek. To było mega powalone. Obie naśmiałyśmy się i namyślałyśmy w grom XD.

<Cara? Co tam wymyśliłaś dalej?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy