sobota, 6 lutego 2016
Od Max'a
RODZINNE SPOTKANIE
Poleciałem więc niczym na skrzydłach do pokoju, z którego dochodziły krzyki Samanty. Moja rodzina nie szła za mną, prosiłem. Myślałem oczywiście, że Lucy wyszła na dwór. Sam jej to proponowałem, kiedy mówiła, że się nudzi. Kiedy zobaczyłem, że szpera po szafkach Yui...chciałem dowiedzieć się dlaczego.
- Lucy? Czego tam szukasz?
Podszedłem szybko do czternastolatki.
- Sam, dlaczego w twojej szafie są ubrania z klipsami?
Pokazała kilka mega drogich ubrań.
- Złodziejka!
Krzyknęła moja siostra.
- Kłamiesz! Skąd to masz...
Odpowiedziała Yui wyrywając z jej rąk ubrania. Patrzyłem na to z milczeniem. Nie wiedziałem jak odreagować. Ona niczego nie ukradła, a Lucy jak zwykle kłamie, ale skąd moja siostra to ma?!
<Sam?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz