Zaskoczona tym co zrobiła Sam, na początku nie reagowałam. Ona.. mnie przytuliła? Nikt tego nie robił, nie licząc mojej babci. Uśmiechnęłam się. Odwróciłam twarzą w stronę Sam.
-Wiesz co? Masz rację, ci idioci wmawiali mi że jestem brzydka, a ja w to uwierzyłam. Pomyśl że u mnie w klasie, same szatynki. A ja blondyna. Czyli jednak prawdą jest to że blondyny mają mały mózg. Uwierzyłam w coś takiego -zaśmiałam się, nagle usłyszałam rżenie konia stojącego w boksie za mną. Gdy znów spojrzałam na Sam zauważyłam Pawła. Uśmiechnęłam się i pomachałam mu, odpowiedział mi tym samym.
Sam patrzyła na mnie, z uśmiechem. Widocznie próbowała powstrzymać śmiech.
-No dawaj, wyrzuć to z siebie bo pękniesz -zaśmiałam się.
<Sam?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz